Apteczne płyny micelarne - Avene, Bioderma, Vichy



Jaki kosmetyk ratuje skórę, gdy jesteś zmęczona? 
Który jest niezbędny do usunięcia makijażu? 
Na który zawsze najbardziej liczysz przy oczyszczaniu cery? 
Odpowiedź jest jedna: płyn micelarny. 


 Postanowiłam zrobić krótkie rozeznanie w kilku płynach aptecznych i oto moje wyniki i spostrzeżenia: 
Pierwszy, który skończyłam, a używałam latem, jest Avene. Dedykowany wrażliwej skórze. 
Jeśli chodzi o usuwanie makijażu radził sobie całkiem dobrze, choć znam inne, które działają lepiej. Dodatkowo, miałam wrażenie, że odrobinę szczypał mi w oczy, co sprawia że nie będzie on moim ideałem i raczej nie kupię go ponownie. 

Drugim wyborem był Vichy. Kupiony na dobrej promocji, normalna cena jest dosyć wysoka. 
Moje wrażenia odnośnie używania produktu były rewelacyjne. Nie szczypał, bardzo dobrze zmywał makijaż. Mam wrażenie ze to niedoceniany hit na rynku kosmetycznym. Po dłuższym stosowaniu zaczął mnie odrobinę szczypać w oczy, ale sama nie wiem, czy przyczyną tego był ten produkt. Minusem okazało być to, że jest mało wydajny. Skończył się bardzo szybko. Cena również nie zachęca do jego ponownego zakupu.

Ostatni z nich to osławiona Bioderma.  Większość z Nas, choć raz próbowała tego kosmetyku,a już na pewno każda wie, jaki płyn micelarny mam na myśli. Moim wyborem okazała się być niebieska wersja, z tego względu, że nigdy wcześniej jej nie używałam. 
Napiszę krotko: jest gorsza niż jej różowy odpowiednik. Zastanawiałam się czy problem wynika z tego że za mało wylewałam na wacik, czy wymagam zbyt dużo - w końcu to Bioderma.
Jakie widzę plusy: delikatna, nie podrażnia. Odnośnie aspektów pielęgnacyjnych ciężko mi stwierdzić. Miałam wrażenie, że lekko ściągała mi skórę twarzy, a na pewno nie nawilżała. 
Cena dosyć wysoka, ale często są dobre promocje na te kosmetyki.
\


Podsumowując; zawiodłam się na niebieskiej Biodermie, sądziłam, że w sekundę zmyje mi makijaż, a trwało to znacznie dłużej. Ponadto wstając rano, często zauważałam tzw potocznie "pandę".
Jeśli miałabym wybierać i polecić, któryś z tych płynów micelarnych,  to skłaniam się do Vichy. 

A jakie są Wasze typy i hity micelarne?

Komentarze

  1. Dla mnie najlepszy płyn micelarny, którego używam już od dawna to płyn firmy Vianek - idealnie zmywa mi wszystko i nawilża, nawet po całym dniu z mocnym makijażem. Nie wiem jak gdzie indziej ale w Melissie jest za 15 zł, tam kupiłam i polecam zajrzeć, bo mają fajne ceny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Dzięki za podpowiedź! Na pewno wypróbuje, chyba nawet wiem gdzie szukać:)

      Usuń
  2. Następnym razem jak będziesz kupowała Biodermę to lepiej zamówić przez internet, np. w Melissie. Ceny są niższe, a czasami jeszcze na fajne promocje można trafić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, muszę w końcu się skusić na apteczne zakupy on - line;) Pozdrawiam:*

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty